Popandemiczny szał podróżowania
Życie powoli wraca do swojego poprzedniego tempa. Mój Tata czuje się dużo lepiej, więc i u nas jakby spokojniej. Gdyby nie wybory prezydenckie w Polsce, to pewnie już zaczęlibyśmy się zastanawiać nad globalnymi skutkami tej pandemii. Póki co jednak, paplanie naszych polityków gotuje nam na tyle krew w żyłach, że nie ma czasu na myślenie…